„(…) w sytuacji gdy w jednej i tej samej umowie przewidziano kolejne dostawy towarów lub kolejne świadczenia usług, przy czym zapłata za każdą z tych dostaw lub za każde z tych świadczeń powinna nastąpić w określonym terminie, minimalna stała kwota 40 EUR stanowiąca przysługującą wierzycielowi rekompensatę za koszty odzyskiwania należności jest należna z tytułu każdego opóźnienia w płatności.”
Tak brzmi teza Wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 1 grudnia 2022 r., wydanego w sprawie prowadzonej pod sygn. C-419/22, na skutek pytania prejudycjalnego Sądu Rejonowego dla m. st. Warszawy. Takie rozumienie Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2011/7/UE z dnia 16 lutego 2011 r. będącej podstawą do wprowadzenia polskiej Ustawy z dnia 8 marca 2013 r. o przeciwdziałaniu nadmiernym opóźnieniom w transakcjach handlowych rozwiązuje ostatecznie trwający w polskiej judykaturze spór o to, czy dla jednego stosunku prawnego należy doliczyć tylko jedną kwotę rekompensaty przewidzianą w art. 10 ust. 1 ww. ustawy, czy też kwota ta przysługuje dla każdej z opóźnionych płatności.
Z praktyki orzeczniczej sądów wyraźnie wywnioskować można było dwie odrębne linie orzecznicze, jedną korespondującą z najnowszym poglądem Trybunału oraz drugą, w której sądy przyznawały jedynie jedną kwotę rekompensaty, w sytuacji w której dłużnik zalegał z wieloma płatnościami, ale wynikającymi z jednego stosunku prawnego np. umowy ramowej na dostawy. Podkreślić należy, że rozstrzygnięcie Trybunału oczywiście odnosi się również do większych kwot rekompensat, odpowiednio do zapisów ustawy, tj. – 40 euro gdy wartość świadczenia pieniężnego nie przekracza 5.000,00 złotych, 70 euro gdy wartość świadczenia pieniężnego jest wyższa niż 5.000,00 złotych, ale niższa niż 50.000,00 złotych, 100 euro gdy wartość świadczenia pieniężnego jest równa lub wyższa od 50.000,00 złotych. Narzędzie to pomaga wierzycielom bronić się przed wpływającymi na płynność obrotu zatorami płatniczymi.
Ostateczne rozstrzygnięcie tej sprawy przez TSUE jawi się jako potrzebny krok, kończący w tej sprawie nieścisłości orzecznicze i tym samym przyznający wierzycielom środki skuteczniejsze ochrony przed nierzetelnymi dłużnikami.