W ostatnim czasie w Polsce i na świecie zrobiło się głośno o sztucznej inteligencji (Artificial Intelligence – AI).
Temat ten budzi kontrowersje i prowokuje do dyskusji – poczynając od kwestii światopoglądowych związanych z AI, kończąc m.in. na aspektach prawnych, które wciąż nie doczekały się odpowiednich rozwiązań legislacyjnych.
1. Czym jest sztuczna inteligencja?
Sztuczna inteligencja to system oparty na maszynie, który w wyniku procesu uczenia się, wykazuje zdolność do wykonywania zadań wymagających analizy informacji i wyciągania wniosków.
W dużym skrócie AI kreuje wzorce zachowań ludzkiej inteligencji.
2. Czy AI może być twórcą?
W Polsce definicję utworu reguluje ustawa o prawach autorskich. Zgodnie z nią utworem jest każdy przejaw działalności twórczej o indywidualnym charakterze, ustalony w jakiejkolwiek postaci, niezależnie od wartości, przeznaczenia i sposobu wyrażenia. Niemniej jednak utwór musi powstać w wyniku ludzkiej pracy i to człowiek musi mieć decydujący wpływ na jego powstanie. Tym samym utwór wytworzony w całości przez sztuczną inteligencję w mojej ocenie nie stanowi przedmiotu ochrony praw autorskich, ponieważ będzie on uważany za dzieło stworzone przez siły natury. Z pewnością nie jest to kwestia oczywista, bowiem tworzenie dzieła za pomocą AI wymaga poniekąd ingerencji człowieka, który może w pewnym zakresie wpływać na finalny kształt treści generowanych przez sztuczną inteligencję za pomocą odpowiednich komend. Dodatkowo pojawiają się opinie, iż prawa twórcy przysługują twórcom algorytmu modelu AI, jednak wydaje się być to wniosek zbyt daleko idący biorąc pod uwagę zasady prawa autorskiego.
Wobec powyższego należy dojść do wniosku, że dzieła wykreowane przez AI nie będą podlegać ochronie prawnej przyznanej utworom. Biorąc powyższe pod uwagę, warto się więc zastanowić zanim skorzystamy z pomocy powszechnych już programów takich jak ChatGPT, ponieważ dzieło utworzone w ten sposób nie będzie naszą własnością, tylko publiczną, z której każdy będzie mógł skorzystać bez ograniczeń.
3. Sytuacja, w której narusza prawa osób trzecich
Należy pamiętać o zjawisku zwanym black box – nie wiemy w jaki sposób sztuczna inteligencja doszła do określonego rozwiązania, z jakich danych korzystała ani nie jest nam znany tok rozumowania AI podczas przetwarzania tych danych. Algorytmy i źródła, z których korzysta AI są w dużej mierze niewiadomą.
Wskutek powyższego bardzo często dochodzi do sytuacji, w których sztuczna inteligencja w mniejszym lub większym stopniu wykorzystuje cudze utwory bez uzyskania wymaganych zgód, a tym samym narusza prawa autorskie oryginalnych twórców.
Kto w takim przypadku będzie odpowiadał za naruszenie dokonane przez sztuczną inteligencję?
Czy będzie to twórca algorytmu dopuszczającego taki plagiat, czy może jednak użytkownik, który posłużył się AI do jego dokonania?
Na ten moment wciąż brakuje orzecznictwa w tym zakresie, niemniej w najbliższym czasie będzie to istotny problem, z którym będzie się zmierzać ustawodawstwo oraz sądownictwo wielu Państw.
4. Podsumowanie
Sztuczna inteligencja będzie coraz częściej kreować naszą codzienność, a krajowe prawodawstwa będą musiały podjąć się stworzenia regulacji prawnej porządkującej aspekty związane z jej funkcjonowaniem. Na ten moment większość państw wciąż pozostaje na etapie debatowania nad możliwym kształtem przepisów w tym zakresie. Na przód wychodzi Wielka Brytania, która w swoim prawie zdefiniowała pojęcie dzieła stworzonego wyłącznie przez komputer. Z kolei w Unii Europejskiej powstał projekt rozporządzenia ustanawiającego zharmonizowane przepisy dotyczące sztucznej inteligencji w całej UE, tzw. AI Act, który jest już w zaawansowanej fazie.
Można śmiało powiedzieć, że uregulowanie tej kwestii w UE będzie przełomowe i umożliwi znaczący rozwój innowacyjnych biznesów bazujących na sztucznej inteligencji. W najbliższym czasie opiszemy dokładniej przepisy UE regulujące kwestię AI.